Podsumowanie Sezonu 2019
Sezon 2019 zamykamy ponad 18 tysiącami kilometrów w siodle. Ten rok to dwa duże wyjazdy: majówka we Francji i wakacje w Norwegii. To również trochę nawiniętych kilometrów po Polsce.
Mariusz sezon rozpoczął w marcu na testach Scramblera organizowanych przez Triumph Academy. A ja w tym czasie miałam okazję pofotografować sprzęt Triumpha w terenie.
Weekendowa pogoda jest jednak nieobliczalna, ale powoli zaliczamy pierwsze setki kilometrów: zwiedzanie Opolszczyzny z Wicherki Team czy weekend w Poznaniu połączony ze zwiedzaniem Poznań Motor Show.
Wyjazd na majówkę oceniam jako bardzo udany: Prowansja jest piękna, zwiedziliśmy dużo ciekawych miejsc, a spontaniczny wyjazd do Paryża był przysłowiową wisienką na torcie.
Boże Ciało spędzamy z grupą przyjaciół w Bieszczadach, udaje nam się też wyskoczyć na Ukrainę, ale pogoda mocno ogranicza nasz wyjazd. Aha – brak kwitnącej lawendy we Francji nadrabiamy w lipcu w ogrodach pod Krakowem.
Miały być wakacje na Korsyce, ale… postanowiłam spełnić moje marzenie: zdobyć Nordkapp. Z uwagi na mój stan zdrowia, wyjazd był ryzykowny, ale… udało się! Nic złego się nie wydarzyło, a trasa, miejsca, pogoda były po prostu idealne i niezapomniane!
Później zaliczyliśmy jeszcze kilka jesiennych wypadów: do Czech, na trójstyki granic, do Zamku Czocha, czy na Shadobisko, na którym otrzymałam główną nagrodę za filmik z Norwegii.
Sezon kończę w połowie października. Teraz, po operacji – długa rehabilitacja, ale mam nadzieję, że przede mną jeszcze niejeden sezon motocyklowy!