Między Niebem a Piekłem

Shadowisko 2015 zwane Shadow Sabath

Nic dodać nic ująć. Shadowisko na Kielecczyźnie niedaleko Łysej Góry i to w bliskim okresie letniego przesilenia. Czarownice mile widziane! A po drodze Niebo, Piekło i Raj.

Do Sielpi przybywamy jako jedni z pierwszych. Korzystając z tego, że organizatorzy jeszcze nie przybyli, pojechaliśmy do Samsonowa i na ruiny Huty Józef. A w drodze powrotnej do OSiR w Sielpi podziwiamy Dąb Bartek czyli jeden z najstarszych dębów w Polsce. Wieczorem idę spać po kolacji, bo fatalnie się czuję, a Mariusz imprezuje do białego rana.

Następnego dnia po śniadaniu poszedł biegać… Ja w tym czasie pomagałam przy meldunku uczestników. Po południu poszliśmy już razem na rowerek wodny, by popływać po Sielpi Wielkiej, bo pogoda była przepiękna. Wieczór rozpoczyna się tańcami i konkursami. „Jaka to melodia” przygotowana została przez Longiego i Szatriego po mistrzowsku.

Następnego dnia jedziemy do znalezionego na mapie nieopodal Sielpii Nieba. Mała wioska, nic specjalnego – można napisać, że wszystkie drogi prowadzą do Nieba, gdzie kończy się droga asfaltowa. Do Piekła jedziemy już szutrem przez las. Trzy domy w środku lasu – chyba nawet diabeł nie mówi tam dobranoc… Takie to Piekło. Następnym przystankiem jest Zamek Królewski w Chęcinach, który przynajmniej mnie nie powala. Na koniec wyjazd do Jaskini Raj, gdzie dodatkowo zwiedzamy Centrum Neandertalczyka.

Popołudnie to zawody motocyklowe na parkingu przed ośrodkiem. Ósemka Leo? najwolniejszy przejazd, tamdem po omacki czy wyścigi tamponów zgromadziły wielu uczestników, jak i kibiców. Wieczorem odbył się finał „melodii” a zwyciężył Frog.

Sobota to urodziny Mariusza, ale też parada do Końskich, gdzie na chwilę zaparkowaliśmy nasze rumaki. Później wyjazd do Skarżyska Kamiennej i do Muzeum Orła Białego. Podobało mi się – praktycznie każdy rodzaj sprzętu wojskowego – poprzez samochody, statki czy samoloty. Udało nam się też załapać na przejazd transporterem opancerzonym BTR-60. Po zwiedzaniu Muzeum kontynuujemy akcję „Uśmiech dla Dzieciaków” tym razem dla dzieci z lokalnego domu dziecka, które są wożone motocyklami. Otrzymują też koszulki Shoc i trochę gadżetów. Wieczór to impreza pożegnalna z ogłoszeniem wyników konkursów i zawodów oraz wręczenie nagród.

YouTube niestety usunął oryginalny podkład dźwiękowy, a zastępczy to nie to samo…