Kurtka Modeka Panamericana.
Po trzech sezonach w kurtce Held 8 przyszedł czas na zmiany. Po długich poszukiwaniach wybór padł na Modekę i jej kurtkę Panamericana. Cena 1699 zł. W kurtce od kwietnia 2019 r. przejechałem już nieco ponad 5 tyś km. Po takim dystansie mogę stwierdzić, że zakup jest udany. Kurtka sprawdza się praktycznie w każdych warunkach. W ciepłe dni doceniłem wydajną wentylację (wlot powietrza przez rozsuwane rękawy, klapy na klatce piersiowej i wylot z tyłu na plecach). W nieco zimniejsze dni mamy możliwość wpięcia membrany wiatro i wodoodpornej. Jako warstwę ocieplającą zastosowano pikowaną kurtę, którą można nosić także oddzielnie.
Wodoszczelność
W przypadku jazdy w niewielkim deszczu, membrana spełnia swoje zadanie, jednak do jazdy przez ponad 900km w niskiej temperaturze i przy ciągłych opadach, warto postawić na przeciw deszczówki, gdyż warstwa kurtki przed membraną szybko nasiąka wodą.
Wykonanie, wady i zalety
Kurtkę wykonano z mocnej Cordury i Tactelu, co daje poczucie komfortu podczas jazdy. Nie krępuje ruchów, jest dobrze dopasowana nic nie odstaje i nie uwiera. O bezpieczeństwo dba komplet certyfikowanych protektorów. Minusem są niewątpliwie wąskie mankiety, które po czasie nieco się „rozciągnęły”, tak, że można już wkładać bez problemu rękawice wraz z podpinkami. Kolejnym minusem i jak dotąd jedyną usterką jest wyrwana przywieszka suwaka (chyba potraktowałem ją za dużą siłą).
Podsumowanie
Z zakupu jestem zadowolony i poleciłbym ją jako kurtkę turystyczną. W trakcie sezonu postaram się nieco rozwijać temat.